Tutaj problem leży w tym, od kiedy w japończyko-niemiecko-włosko itp. pojazdach zaczęto stosować aluminiowe ramy, stoppie, wypadek i mamy trupla z ramą. To akurat tutaj prym wiedzie suzuki z jego gixxerami 1000 i gsr 750.
Rama metalowa nie łamie się praktycznie nigdy i nigdy nie słyszałem, by np. w hondzie 125, czy romecie k125 połamała się rama, chociaż może być taka możliwość, bo zawsze będzie wada fabryczna.
Dla tego twierdzę, że jeżeli ten crs ma ramę stworzoną i wyprodukowaną przez chińczyka, to jest to dziadostwo i twierdzę tak od zawsze na każdy chiński pojazd. Pojazd z chiń musi być kopią japończyka(bo najczęściej jest to właśnie staara tania i prosta japońska konstrukcja).
Rama metalowa nie łamie się praktycznie nigdy i nigdy nie słyszałem, by np. w hondzie 125, czy romecie k125 połamała się rama, chociaż może być taka możliwość, bo zawsze będzie wada fabryczna.
Dla tego twierdzę, że jeżeli ten crs ma ramę stworzoną i wyprodukowaną przez chińczyka, to jest to dziadostwo i twierdzę tak od zawsze na każdy chiński pojazd. Pojazd z chiń musi być kopią japończyka(bo najczęściej jest to właśnie staara tania i prosta japońska konstrukcja).